wtorek, 21 sierpnia 2012

Jarmark św. Dominika

Choć Jarmark św. Dominika odwiedza co roku kilkaset tysięcy osób, spora część mieszkańców Gdańska (szczególnie tych, którzy pracują na terenie Głównego Miasta) uważają go za utrapienie. Tłumy ludzi, ścisk i tandeta - takie odczucia mają niektórzy odwiedzający.

Muszę przyznać, że ja także nie należałam do największych fanek jarmarku. Nigdy nie skupiałam się na tym, co można tam zobaczyć, chcąc szybko dotrzeć do biura. W tym roku odwiedziłam jarmark z moimi przyjaciółmi, którzy przyjechali do Trójmiasta specjalnie z tej okazji. Ich entuzjazm trochę mi się udzielił. Tłok nadal mi przeszkadzał, ale podczas spaceru, dojrzałam kilka naprawdę przepięknych dodatków, niesamowitych obrazów i... Zresztą, zobaczcie sami!


















































1 komentarz:

  1. ja polowy z tych rzeczy nie widzialam, bo ciezko bylo przebijac sie przez dzikie tlumy ;-))))
    mimo to, jarmark wspominam jako udany!

    OdpowiedzUsuń