niedziela, 30 września 2012

Justyna/ Gdańsk

Bohaterką dzisiejszego wpisu jest Justyna, którą spotkałam na ulicy Szerokiej w Gdańsku. Justyna była zdziwiona, że komuś podoba się jej strój, bo jej zdaniem jest "zwyczajny". Pomyślałam wtedy, o ile ulice Trójmiasta byłyby ciekawsze, gdyby każdy ubierał się w tak "zwyczajny" sposób. Nie sztuką jest bowiem skopiowanie witryny sklepowej. Moim zdaniem podążanie za trendami jest oczywiście ważne, ale jeszcze istotniejsze jest wykorzystywanie nowinek, by stworzyć swój własny styl, w którym czujemy się dobrze. Nie wątpię, że w przypadku Justyny tak właśnie jest.


1 komentarz:

  1. obserwuję bloga i zapraszam do obserowowania mojego! www.syberiafoto.blogspot.com znajdziesz tu moje prace fotograficzne.

    OdpowiedzUsuń